Zachęcił ich do przypomnienia sobie ewangelicznych słów: „A Słowo Ciałem się stało i zamieszkało między nami” i odniesienia ich do Jezusa, który stał się człowiekiem po to, by wraz z nim i z miłości do niego przebyć drogę aż na krzyż. Tyle się tutaj dzieje. To dobry znak. Choć zagrożenia duchowe nie omijają tej pięknej ziemi i trzeba się z nimi liczyć, więcej – trzeba się z nimi zmierzyć. Jak wygląda typowy dzień Siostry w naszej parafii? Dzień, tak jak każdej siostry zakonnej, dzielony jest pomiędzy modlitwę i pracę. Oczywiście jest też miejsce SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM I ZAMIESZKAŁO MIĘDZY NAMI Msze św. o godz. 7.00, 12.00 i 17.00* ️ https://youtu.be/NQ0vd_NK3f4 *Msza św. dziękczynna za wszelkie "Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas" Ew. Jana 1:1-4 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. 2. Ono było na początku u Boga. 3. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. 4. W nim było życie, a życie było światłością ludzi. 14. Nie zdążamy zastanowić się, co jest naprawdę ważne. Boże Narodzenie to czas szczególnego otwarcia się na Słowo. To spotkanie z bliskimi, pamięć o tych, którzy odeszli… A w wigilię wolne miejsce, dla kogoś, kto może przyjść. Staram się pamiętać, że Słowo Boga jest Życiem, niesie Życie i jest wśród nas. « ‹ Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Ewangelia (J 1, 1-18)Słowo stało się ciałem i zamieszkało między namiSłowa Ewangelii według Świętego Jana Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie».Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył. Medytacja nad Słowem Tekst przed chwilą usłyszany jest pięknym starochrześcijańskim hymnem, którym modlili się pierwsi wyznawcy Jezusa w ramach spotkań liturgicznych, a który św. Jan włączył – po odpowiednich przeróbkach – jako prolog, czyli wstęp, do swojej Ewangelii. Wśród bogactwa treści tego hymnu warto wyakcentować następujące sprawy: po pierwsze, Jan nazywa drugą Osobę Bożą „Słowem” (gr. Logos), mówi o Jego istnieniu od samego początku, czyli preegzystencji, i podaje, iż to Słowo jest prawdziwym Bogiem. Czyni tak przeciwko nauczaniu tych wszystkich, którzy twierdzili, że wcielone Słowo, czyli Jezus Chrystus, jest tylko człowiekiem (herezja ebionitów). Po drugie, Jan podkreśla, że Słowo stało się także „ciałem”, czyli jednym z nas. To stwierdzenie przeciwstawia się z kolei tym wszystkim, którzy uważali, że Jezus jest wyłącznie Bogiem i ma pozorne ludzkie ciało (herezja doketów). I tak, w ogniu teologicznych dyskusji i przemyśleń, docierano do pełni prawdy o Jezusie jako prawdziwym Bogu i prawdziwym Człowieku. Tylko On – jak słyszymy pod koniec hymnu – potrafi „pouczyć” nas o tym, kim tak naprawdę jest Bóg, Jego i nasz Ojciec. ks. Wojciech Michniewicz Blog autora: Zamyślenia “Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli”. Bóg jest dżentelmenem. Nigdy nie wchodzi z „buciorami” do naszego życia. Zawsze pyta: Czy mogę? Wolność człowieka jest tak ogromna, że może w swojej pysze powiedzieć największej Miłości: Nie! Oczywiście taka decyzja jest opłakana w skutkach. Powiedzenie Bogu „nie” sprawia, że odwracamy się od źródła szczęścia. Wówczas szukamy go w różnego rodzaju zamiennikach. Myślimy, że coś może zastąpić Boga. Niestety to tylko mrzonki. Bóg nie ma zamienników. Jeśli On nie jest na pierwszym miejscu, to wówczas wchodzi na to miejsce nasze „ego”. To z kolei prowadzi do upadku.. Na szczęście – jak śpiewał Czesław Niemen – ludzi dobrej woli jest więcej. I wierzmy mocno w to, że ten świat nie zginie nigdy. Właśnie dzięki tym, którzy uwierzyli Bogu. To oni są siewcami miłości na bezdrożach beznadziei. Staraj się zauważać dobro w drugim człowieku. Mów o dobru, jeśli zauważysz je w bliźnim. Tobie zajmie to kilka sekund, a w tym człowieku może pozostać na całe życie. ks. Kamil Dąbrowski Źródło Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 19:40 To zdanie można tłumaczyć dosłownie...Bóg przemawiał do nas słowem poprzez proroków,zapowiedział min. przyjście Mesjasza..Syna-Bożego ciałem z Ducha zrodzonego... i tak sie stało... blocked odpowiedział(a) o 19:40 "Na początku było Słowo,a Słowo było u Boga,i Bogiem było było na początku u przez Nie się stało,a bez Niego nic się nie stało,co się stało." Zely odpowiedział(a) o 20:15 Chodzi tutaj o przepowiedzenie przyjścia Chrystusa. Jego przyjście zapowiedziane w Starym Testamencie to słowo i narodzenie się Go jako ciało które zamieszkało na ziemi. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Moi Drodzy, w Bożym Narodzeniu splata się ze sobą to, co Boskie i ludzkie, duchowe i cielesne. Syn Boży staje się człowiekiem, a my przez Jego zbawcze dzieło zostajemy wyniesieni do godności dzieci Boga. Chrystus odtąd dzieli nasz los, jest Emmanuelem – Bogiem z nami, który szuka każdej zagubionej owcy. Wędrując w Jego świetle i umocnieni łaską uświęcającą, trudzimy się i cierpimy, by pewnego dnia dotrzeć do bram nieba. Życzę Wam, żeby przesłanie płynące ze świąt Bożego Narodzenia stało się dla każdego źródłem radości i pokoju. Niech dodaje otuchy i rozpala miłość do Boga i drugiego człowieka. Wraz z narodzeniem Jezusa Chrystusa wszystko zmieniło się tak radykalnie, że od tego momentu zaczęto czas liczyć na nowo. A „czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże” – mówi Pan Jezus. Niech godziny, dni i lata, jakie jeszcze mamy przed sobą, popłyną lepiej i piękniej, począwszy od tego Bożego Narodzenia, które obchodzimy. Błogosławionych świąt! « ‹ 1 › » oceń artykuł Treść modlitwy Anioł Pański Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi. I poczęła z Ducha Świętego. Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen Oto ja służebnica Pańska. Niech mi się stanie według słowa Twego. Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen A Słowo ciałem się stało. I zamieszkało między nami. Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Módlmy się. Łaskę Twoją, prosimy Cię, Panie, racz wlać w serca nasze, abyśmy, którzy za zwiastowaniem anielskim Wcielenie Chrystusa, Syna Twego poznali, przez mękę Jego i krzyż do chwały zmartwychwstania byli doprowadzeni. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. 1 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. 2 Ono było na początku u Boga. 3 Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. 4 W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, 5 a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. 6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. 7 Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. 8 Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. 9 Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. 10 Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. 11 Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. 12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – 13 którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. 14 A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. 15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». 16 Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. 17 Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. 18 Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim słowo Pańskie.

a słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami